Jaka jesteś kobietą? Czy zadajesz sobie czasem to pytanie?

Obok cieknących od obróbki graficznych maszkaronów z Instagrama coraz więcej pojawia się zdjęć kobiet nie tkniętych Photoshopem. Jaką jesteś kobietą – czy odważysz się pokazać swoje zdjęcia takie jakie są naturalne?

Kobieta wyzwolona

Synonimy do wyrażenia „kobieta wyzwolona” to emancypantka, feministka, kobieta dążąca do niezależności, kobieta niezależna, kobieta uniezależniona, sufrażystka, w tym wypadku dziwne wydaje się zastosowanie tego hasła w niektórych przypadkach.

Jaką jesteś kobietą?
Jaką jesteś kobietą?

Jak bardzo różnie może być odbierana ta definicja najlepiej zobaczyć w tych dwóch przypadkach:

Kobieta wyzwolona czyli jaka?

Na stronie: http://kobieta30.pl/artykuly/kobieta_wyzwolona_czyli_jaka ponad 8 lat temu pojawił się artykuł którego autorem jest Katarzyna Redmerska:

Jak zdefiniować kobietę wyzwoloną? Niewątpliwie jest to kobieta pewna siebie, pewna swej seksualności, niebojąca się przeciwności losu i zawsze broniąca swojego zdania.

Dzięki sufrażystkom i emancypantkom, mamy prawo wyborcze, możemy robić polityczną karierę. Możemy bez oporów domagać się przyjemności cielesnych i o nich mówić.

Żyjemy w dobie wyzwolenia. Jednakże jak to bywa w przypadku każdej „wolności” i tutaj nastąpił pewien rozłam i pewne sprawy wymknęły się spod kontroli. Za sprawą niektórych przedstawicielek płci pięknej, ugrupowań rzekomo walczących o prawa kobiet, ale przede wszystkim mediów, kobieta wyzwolona stała się kobietą…rozwiązłą. Taki przynajmniej, stworzono wizerunek kobiet wyzwolonych, wprowadzając dziwaczne mody i zasady.

Stałyśmy się kobietami drapieżnymi, wampami. Często zbyt mocno afiszującymi się swoją seksualnością. Kobietami modliszkami. W ślepej pogoni za wytyczonymi trendami od pseudo speców, poddajemy się ich wpływowi. Zmieniamy partnerów niczym rękawiczki. Konsumpcja ponad wszystko. Im bardziej wulgarne i odważne zachowanie tym lepiej. W końcu jako kobieta wyzwolona, mogę mieć swoje zdanie i mówić co chcę. Media wmawiają mi, że posiadanie tylko jednego partnera, oznacza, że jestem zacofana. Bycie dziewicą w wieku 20 lat to zboczenie.

Jaką jesteś kobietą?
Jaką jesteś kobietą?

Dokąd zmierzasz świecie?

Telewizja raczy nas serialami, w których bohaterki nimfomanki afiszują się swoją seksualną swobodą. Mężczyzna w tychże filmach ogranicza się jedynie do „przedmiotu” muszącego dawać przyjemność. W przypadku nie sprawdzenia się jest zamieniany nowym, lepszym egzemplarzem.

Okładki kolorowych gazet krzyczą do nas tytułami: „Jak osiągnąć całodobowy orgazm”, „Jak usidlić super kochanka”, Stań się lwicą w sypialni”. Mam takie odczucie, że jeżeli nie wbiję się w ogólno przyjęte ramy zachowań, zostanę wykluczona z grona kobiet, ogólnie zwanych: „wyzwolonymi”.

Czy jeżeli założę wibrator na łańcuszku, niczym wisiorek i będę epatować swoją seksualnością, to czy dopiero wtedy będę stuprocentową kobietą? Chyba coś tu nie tak. Nie o to w wolności kobiet chodzi. Naszym prababkom, babkom na pewno nie chodziło oto, by nasza wolność wiązała się ze swoistego rodzaju ekshibicjonizmem. Chciały, byśmy miały prawo wyboru i umiejętnie i z rozwagą z niego korzystały. A my co? Cóż z tego, że mamy prawo i wolność, jeżeli poddajemy się narzucanym trendom? Czyż obecnie panującą moda kobiety drapieżnej, nie jest to pewien rodzaj nakładanych na nas „kajdan” zachowań?

Jesteśmy kobietami wyzwolonymi i korzystajmy z tego! Ale na swój indywidualny sposób. Chcę, to zmieniam partnerów, ale nikt mi nie będzie narzucał, że tak muszę robić, by udowodnić swoją wartość. Chcę być drapieżna? Dobrze, ale w przypadku, gdy to ja taka chcę być, a nie bo muszę.

Kobieta wyzwolona zna swoją wartość i umie walczyć o swoje prawa. Bynajmniej nie musi dla podkreślenia swojej wartości, zakładać bluzki z dekoltem do pępka.

Kobieta wyzwolona – nie jestem feministką

Podobne jak powyżej spojrzenie na świat mają kobiety tworzące portal : KobietaWyzwolona.pl jak same piszą:

Portal KobietaWyzwolona.pl tworzą kobiety, które chcą, by wolność nie była pustym hasłem, ale codziennością. Wyzwolenie często kojarzy się kobietom z feminizmem, buntem przeciwko tradycji czy wyzwoleniem seksualnym. Jest dokładnie odwrotnie.

Jaką jesteś kobietą? - KobietaWyzwolona.pl
Jaką jesteś kobietą? – KobietaWyzwolona.pl

Boginie?

Aleksandra Domańska zamieściła w internecie odważne zdjęcia. Chce w ten sposób przekonać kobiety, by akceptowały siebie takimi, jakie są…

Jej koleżanki z branży w sieci publikują niemal wyłącznie perfekcyjne zdjęcia, czym wpędzają swoje fanki w kompleksy. 

Ola zapoczątkowała więc akcję „boginie”, by udowodnić, że piękno nie musi mieć rozmiaru zero. 

Oczywiście anonimowi internauci nie szczędzili jej krytyki. Na szczęście większość komentarzy była bardzo pozytywna. 

Fanki dziękują jej, że miała odwagę, by pokazać swe niedoskonałości, bo wygląd nie jest przecież najważniejszy. 

Ostatnio aktorka poszła za ciosem i zamieściła kilak wakacyjnych zdjęć, na których pozuje wraz z koleżankami topless. 

„Bogini to szczęśliwa kobieta, swobodna w ciele i w sercu. Potężna, nieprzewidywalna, głęboka, potencjalnie dzika i destrukcyjna lub spokojna i łagodna, ale zawsze pełna życia, oddana i kierowana przez wielką siłę oceanu jej serca” – pisze Domańska pod zdjęciem, na którym pląsa bez stanika z koleżankami. 

Czytaj więcej na https://www.pomponik.pl/plotki/news-aleksandra-domanska-pokazala-sie-topless-w-sieci-zawrzalo,nId,3110228#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jaką jesteś kobietą? - Boginie?
Jaką jesteś kobietą? – Boginie?

Jaką jesteś kobietą?

Jaką ty jesteś kobietą? Jaki jest Twój stosunek do płci przeciwnej? – wbrew pozorom to także Ciebie definiuje. Warto czasem poświęcić chwile na refleksję.

Żona o poranku staje nago przed lustrem i ogląda swoje ciało. Zwisający smętnie biust niczym uszy spaniela, cellulit, kurze łapki pod oczami, rozstępy wzdęty brzuch. – wzdycha. Po czym patrzy na śpiącego w łóżku męża i mówi:

-Dobrze mu tak

Jak odpowiedziałabyś sama sobie na pytanie czy będąc facetem umówiłabym się na randkę z taka kobietą jak ja?

Jaką jesteś kobietą?
Jaką jesteś kobietą?

Dodaj komentarz